top of page

Łukaszenka wykorzystuje strategie Kremla, aby szerzyć dezinformację na temat kryzysu migracyjnego

Atak hybrydowy zorganizowany przez Białoruś polega nie tylko na wykorzystaniu migrantów jako formy nacisku politycznego, ale również na szerzeniu dezinformacji jako formy wpływu na sąsiednie państwa. W tym celu reżim Łukaszenki obwinia Litwę i Polskę za wywołany przez siebie kryzys migracyjny, oskarża o demonstrowanie swoich zdolności ofensywnych oraz prowadzanie operacji specjalnych w celu relokacji migrantów do Europy Zachodniej.


W październiku 2021 r. analitycy Debunk.org przeanalizowali 2797 artykułów, które zostały umieszczone na związanych z migracją grupach na portalu Facebook, a także z innych źródeł: mediów internetowych krajów pochodzenia migrantów oraz regionalnych wrogich mediów. Spośród wszystkich artykułów 872 zidentyfikowano jako zawierające fałszywe lub wprowadzające w błąd informacje. Większość artykułów (714 pozycji, to jest 81,6%) opublikowano w źródłach związanych z Kremlem lub reżimem Łukaszenki.

Typy informacji ze względu na klasyfikację
Typy informacji ze względu na klasyfikację

Zwiększonemu napływowi migrantów towarzyszył wzrost fałszywych i wprowadzających w błąd informacji. W drugiej połowie miesiąca (odpowiednio 18-19 i 28-29 października) podjęte zostały dwie próby przeprowadzenia kampanii dezinformacyjnych przeciwko Litwie i Polsce. Obie opierały się na tym samym, powtarzalnym schemacie i przypadały na okres kulminacji działań dezinformacyjnych w analizowanym przedziale czasowym.


Fazy zorganizowanej kampanii dezinformacyjnej nr 1
Fazy zorganizowanej kampanii dezinformacyjnej nr 1

18 października Alaksandr Łukaszenka sfabrykował narrację, według której Polska i Litwa „masowo i cynicznie łamiąc prawa człowieka” przeprowadzają operacje specjalne w celu stworzenia kanałów przerzutowych dla migrantów do Niemiec i Francji, w wyniku czego „Niemcy zatrzymują tysiące migrantów”.


Oświadczenie to powtórzył cały aparat białoruskich mediów państwowych (w ciągu jednego dnia pojawiło się 27 artykułów na ten temat). Informację powiązano z komunikatami Państwowego Komitetu Granicznego Białorusi, którego przedstawiciele na początku października fałszywie oskarżyli Litwę o to, że pod pozorem ucieczek migrantów celowo i konsekwentnie przerzuca ich ze swojego terytorium do innych krajów UE.


Łukaszenka wykorzystuje kremlowskie strategie propagandowe, starając się odwrócić uwagę od spraw wewnętrznych i przekierować ją na zagranicę, stwarzając przy tym nieistniejącego wroga, rzekomo zagrażającego Białorusi. Tę samą taktykę wykorzystano w artykułach omawiających spotkanie z krajowymi organami bezpieczeństwa. Łukaszenka stwierdził wówczas między innymi, że miejscowi opozycjoniści przygotowują się do przeprowadzenia sabotażu z pomocą zachodnich służb oraz próbują zorganizować strajki w zakładach pracy. Za pomocą podobnych twierdzeń dyktator usiłuje przerzucić winę za niepokoje w kraju na „obcy wywiad”, ignorując przy tym fakt, że 65-85% Białorusinów pragnie reform.

Fazy zorganizowanej kampanii dezinformacyjnej nr 2

Fazy zorganizowanej kampanii dezinformacyjnej nr 2


Drugi atak dezinformacyjny rozpoczął się 26 października. Podczas wizyty w Centralnym Szpitalu Obwodowym w Lidzie Aleksander Łukaszenka stwierdził, że sąsiednie kraje „przesunęły w kierunku naszej granicy czołgi Leopard” i „mogą chcieć wszcząć wojenkę”.


Aby zwiększyć zasięg słów dyktatora, komentarz został podchwycony i rozbudowany przez reżimowego eksperta, który stwierdził: „albo Bruksela, albo Waszyngton wyraźnie postawił przed nimi [Polską i Litwą] jedno zadanie: wywołać konflikt na granicy z Białorusią”.


Informacja o „zgromadzeniu” sił wojskowych została sfabrykowana na podstawie zapowiedzi Polski o wysłaniu 2,5 tys. żołnierzy na granicę w odpowiedzi na kryzys migracyjny, a także wiadomościach o częstych starciach z migrantami, w trakcie których ranni zostali polscy żołnierze.


W rzeczywistości Warszawa podjęła środki obronne w celu odparcia ataku hybrydowego zainicjowanego przez Białoruś. Łukaszenka wykreował jednak wrażenie działania ofensywnego ze strony Polski, która zamierza zaatakować (lub, jak określił to dyktator, „wszcząć wojenkę”) nie tylko Białoruś, ale całe Państwo Związkowe.


Wypowiedź Łukaszenki wzywająca Białoruś i Rosję do podjęcia zdecydowanych działań w odpowiedzi na militarne zagrożenie na obrzeżach Państwa Związkowego została zwielokrotniona przez prokremlowskie media (w ciągu jednego dnia pojawiło się na ten temat 37 artykułów). Posłużyła również za uzasadnienie wobec znaczącego ustępstwa Łukaszenki w kwestii podpisania serii map drogowych dnia 4 listopada 2021 roku, co pogłębiło jeszcze integrację obu państw w ramach kilkudziesięcioletniego planu utworzenia Państwa Związkowego.


W obu kampaniach wykorzystano filmy zawierające swego rodzaju świadectwa migrantów, którzy oskarżali litewskich strażników granicznych o przemoc, używanie paralizatorów, kradzież pieniędzy i niszczenie telefonów migrantów. Filmy te rozprzestrzeniano nie tylko poprzez grupy na Facebooku, ale także wrogie media, takie jak prokremlowski portal informacyjny gazeta.ru i rosyjska państwowa agencja informacyjna TASS.


W zakresie liczby odbiorców z analizy wynika, że RIA Novosti, część rosyjskiej państwowej grupy medialnej Rossiya Segodnya (kontrolującej m.in. wielojęzyczną stronę Sputnik) po raz kolejny znalazła się na szczycie.


Z kolei pod względem liczby wzmianek, na początku miesiąca większość analizowanych treści została opublikowana w języku arabskim (37,7%), a następnie rosyjskim (29,2%). Jednak w drugiej połowie października artykuły w języku rosyjskim zaczęły dominować, stanowiąc połowę opublikowanych treści.


Warto zauważyć, że treści w języku rosyjskim mają najszersze grono potencjalnych odbiorców – z analizy według DebunkReach® wynika, iż w ostatnich dwóch tygodniach października informacje w języku rosyjskim dotarły do 450 milionów potencjalnych użytkowników (86.5%).


Ponadto to właśnie w mediach rosyjskojęzycznych rozprzestrzeniono najwięcej fałszywych i mylących informacji – za takie została uznana niemal połowa treści przeanalizowanych w tym języku.

bottom of page